Brzozowy Dwór
Historia
Budowa Domu rozpoczęła się w 1936 r z inicjatywy Adama i Heleny Brzozowskich.
Adam Brzozowski był w dwudziestoleciu międzywojennym Naczelnikiem ówczesnej Izby skarbowej w Zamościu, poślubił Helenę Tokarską z arystokratycznej rodziny, z którego to małżeństwa zrodziło się czworo dzieci Jerzy, Zofia, Roman i Kazimierz.
Budynek był zaprojektowany w stylu dworkowym z charakterystycznym układem dachu na ówczesne czasy, stanowił typową bryłę szlacheckich domów tamtego okresu na Zamojszczyźnie. Działka na której znajduje się obecnie budynek była wówczas trzykrotnie większa.
Po wybuchu wojny, rodzina Brzozowskich przebywała w wybudowanej nieruchomości do 27 listopada 1942r , kiedy Niemcy rozpoczęli na Zamojszczyźnie zakrojoną na szeroką skalę akcję wysiedleńczą. Jej bilans był tragiczny do sierpnia 1943 roku okupanci przeprowadzili brutalną pacyfikację prawie 300 polskich wsi. Ponad 100 tys ich mieszkańców wywieziono z domów a ich miejsca zajęli niemieccy koloniści z różnych części Europy. Zamość miał stać się miastem o nazwie Himlerstad. Rodzina Brzozowskich zmuszona została do opuszczenia swojego domu. Schronili się w Pińczowie , rodzinnych strona Adama Brzozowskiego. Jeśli chodzi o rodzinne strony Heleny Tokarskiej to były to okolice obecnej Dubienki oraz tereny gdzie obecnie znajduje się wschodnia granica RP. Ojciec Mikołaj Tokarski był posiadaczem wielu nieruchomości i zamożnym człowiekiem jak na tamte czasy.
Po wybuchu wojny synowie Państwa Brzozowskich wstąpili do AK a Roman został jednym z szefów oddziału na Lubelszczyźnie, w związku z tym w domu rodzinnym cały czas pojawiło się gestapo szukając ukrywających się młodych żołnierzy AK. Adam Brzozowski wybudował podziemny schron, kuchnie polową , ujęcie wody oraz ceglany tunel prowadzący z podziemia budynku na drugi koniec rozległej działki , tak aby można było niepostrzeżenie opuścić budynek. W domu zainstalowano liczne skrytki i podwójne ściany wypełnione tytoniem i kawą dla ukrycia partyzantów przed psami Gestapo.
Po ucieczce rodziny Brzozowskich przed Niemcami w 1942 r w budynku, ze względu na jego dworkowy charakter , utworzono biuro gestapo, które funkcjonowało do czasu odbicia Zamościa i terenów okupowanych przez Rosjan. Wówczas w budynku zorganizowano biura, tym razem NKWD. Dom miał zatem bardzo bogatą historię już na samym początku swojego istnienia.
Po opuszczeniu tych terenów przez Armię Czerwoną budynek został zajęty przez tzw: „dzikich lokatorów”, którzy zamieszkiwali w tej nieruchomości do zakończenia wojny. Po wojnie wrócił Jerzy Brzozowski i odebrał dom wraz z działką jako prawowity właściciel nieruchomość. Następnie rodzina Brzozowskich powróciła z Pińczowa. Jerzy Brzozowski studiował matematykę, fizykę i astronomię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Tam poznał Marię Karnicką, która straciła całą rodzinę w Powstaniu Warszawskimi, była więziona i przetrzymywana na Pawiaku, gdzie własnymi dłońmi zmywała krew przesłuchiwanych powstańców, a po wojnie w wyniku przypadku trafiła do Torunia jako sierota.. niedługo później rodziły się kolejne dzieci ze związku Marii Karnickiej i Jerzego Brzozowskiego Waldemar, Zbigniew i Zdzisław. Zofia Brzozowska opuściła w latach 70 ten dom na studia medyczne wyszła za mąż i jako Zofia Wróbel zamieszkała w mieście stołecznym Warszawy. Pozostali synowie Adama i Heleny przenieśli się do Szczecina.
W roku 1977 zostało zaprojektowane nowe miasto, jako nowa nowoczesną dzielnicę Zamościa . Teren na którym stał dom był wcześniej działkowy, zielony, pełen łąk i sadów. Po działce chodziły pawie, hodowano zwierzęta futerkowe ,a cała okolica uchodziła za ciche przedmieścia Zamościa. Niestety władze PRL zadecydowały o budowie drogi dwujezdniowej. W związku z tym wywłaszczono mieszkańców płacąc odszkodowania za budynek i działkę. Dom stał się własnością skarbu państwa, a mieszkańcy wpłacając na książeczki mieszkaniowe swoje oszczędności czekali na nowe mieszkania na nowo projektowanym osiedlu. Budynek został przeznaczony do rozbiórki, do której finalnie nie doszło. Projektanci nowej trasy jedynie mocno okroili działkę na której stał dom. W związku z zamieszaniem i przemianami politycznym w kraju mieszkańcy domu ponownie podpisali umowy najmu na mieszkania w tym domu, stając się najemcami Zarządu Gospodarki Lokalowej w Zamościu. Dom nie miał wody z wodociągu, ogrzewany był piecami kaflowymi przy pomocy opału , nie miał ubikacji i łazienki podpiętych do sieci miejskiej, tak więc stanowił raczej lokal socjalny niż komunalny.
Od 1994 roku rozpoczęła się pierwsza próba odzyskania wywłaszczonej nieruchomości. Niestety ze względu na brak porozumienia co do przeznaczania działki i domu, a także dużą ilość błędów w dokumentacji nie doszło do wykupu. Proces został zawieszony i kilkukrotnie odwieszany. Kolejni członkowie rodziny umierali i tak odpowiednio Helena Brzozowska w 1967 Adam Brzozowski w 1988 i Jerzy Brzozowski w 1990 następnie Waldemar Brzozowski a potem Zbigniew i jego żona Ewa.
Po rodzinie Brzozowskich zasiedlono lokatorami z eksmisji parter , piętro domu zaś pozostało w posiadaniu Marii Brzozowskiej. Niestety lokatorzy którzy zajmowali ten dom niezbyt dbali o jego walory estetyczne, często nadużywając alkoholu. Swoją postawą lokatorską, a także polityką ZGL doprowadzono do ruiny pomieszczeń mieszkalnych, jak i infrastruktury budynku.
W 2018 prawnuk Adama i Heleny , piosenkarz, prezenter Tv Rafał Brzozowski wystąpił jako reprezentant rodziny Brzozowskich w sprawie zwrotu i wykupu odebranej nieruchomości.
Proces ten trwał dwa lata , następnie po zakończonym procesie już jako właściciel całościowy domu walczył w sadzie o usunięcie uciążliwych mieszkańców i przydzielenie im lokali na terenie miasta Zamościa w innej lokalizacji. Proces ten trwał prawie 4 lata. Wreszcie od 2022 r ruszył pełen remont obiektu oraz przyległego mu mocno zniszczonego terenu . Budynek był zniszczony według wyceny rzeczoznawcy w 90 % i nadawał się do rozbiórki. Został jednak odbudowany według dawnych planów i rysunków rodzinnych, przywrócony do stanu pierwotnego, a w jego wnętrzach powstały nowoczesne apartamenty mieszkalne w stylu loftowym z zachowaniem oryginalnych piecy, cegieł czy fragmentów struktury domu. Dziś dom funkcjonuje jako „Brzozowy Dwór Apartamenty” zarządzany przez Spółkę RB INVEST i jest własnością Rafała Brzozowskiego. Piosenkarz wraz ze swoimi braćmi spędził w nim całe swoje dzieciństwo i regularnie przebywał w Zamościu w okresie letnim na wypoczynku. Święta wielkanocne, wiosna czy jesień , te pory roku, to dla obecnego właściciela właśnie Zamojszczyzna i okoliczne tereny. Marzeniem Rafała Brzozowskiego jest aby kolejne pokolenia poznały historie jego rodziny , domu oraz aby w tym miejscu, można było w pełni korzystać z uroków perły renesansu, Padwy Północy, wspaniałego hetmańskiego miasta Zamościa. Doskonałość położenia miasta, lasy ,tereny zielone, ścieżki rowerowe czy trasy kajakowe, a do tego życzliwi i przyjaźni ludzie sprawiają, iż roztocze to jedno z najlepszych miejsc w Polsce do wypoczynku o każdej porze roku.
Brzozowy Dwór został otwarty jesienią 2024r. Znajduje się na skrzyżowaniu ulic kard. Stefana Wyszyńskiego i Jana Kiepury. Do dyspozycji gości na terenie działki są 4 apartamenty o wysokim standardzie, a także specjalnie zaprojektowany teren rekreacyjny z placem zabaw, kaskadą altanami i tarasami wypoczynkowymi. W przyszłości na terenie będzie znajdować się również całoroczne jaccuzi oraz sauna. Dom ma niepowtarzalny klimat , a samo miejsce ze względu na lokalizację mocno wyróżnia się na mapie Zamościa ze względu na połączenie domu na przedmieściach z zieloną wypoczynkową infrastrukturą a wizytą w centrum miasta.
Zapraszamy do „Brzozowego Dworu”.